Witam wszystkich co kochają Skate-Life

na tym blogu będzie więcej fot niż postów pisanych, ale jest on skierowany do skejtomaniaów ;p
mam nadzieję, że się spodoba ;*

czwartek, 24 lutego 2011

Skejci ;)

Filmy o skejtach

Dishdogz
Deckdogz
Grind

Skejtówa ;D

Skejtówaskejt-dziewczyna. Jeździ na desce, by wyrwać emo boya.

Co lubią skejtówy

  • Dający mega-powera soczek z Biedronki lub Lidla z suchą bułką, ewentualnie bułką z bananem.
  • Oglądać filmiki na YouTube i próbować wykonać tricki z nich na desce w domu.
  • Jeździć do szkoły na desce.
  • Jeździć po domu na desce.
  • Chłopców w długich włosach.
  • Modę „rasta”, według nich „spoko” i „kól”
  • Dodawać skejterskie fotki na Fotobloga, chwaląc się nimi między swoimi koleżankami - nie skejtówami.
  • Chodzić do sk8 parq z psiapsiółami również skejtówami, oraz robić sobie nawzajem zdjęcia na pokaz "umiejętności skejterskich" .
  • Podrywać sk8ów ze sk8 parq, patrząc na nich w małej grupce psiapsiółek, śmiejąc się z czegokolwiek, byle by upatrzony skejt zwrócił na nie uwagę.
  • Zamawiać sobie nowe okularki ze stron internetowych i lansować się nimi wśród psiapsiółek.
  • Chodzić na sesje (fotograficzne) z deską.
  • Czcić rurki, deskę, firmowe ciuchy i kapsle Tymbarka.
  • Mieć grzywkę, koniecznie na oko. To takie szpanerskie.

    Wyposażenie

  • deska (miejscami pozdzierana dla lepszego efektu).
  • spodnie (ja-kie-o-ne-są-luź-ne).
  • bluzę ze szpanerskimi adidasami (ewentualnie chińskimi znaczkami – byle przynajmniej z daleka wyglądały na firmówki).
  • czapka, koniecznie odwrócona daszkiem do tyłu.
  • plecak z apteczką.
  • pełno wisiorków i kolczyków(z umiarem żeby nie wyglądać jak emo)

Zastosowania

  • Swego rodzaju krzesło, gdy musisz usiąść gdzieś w skateparku;
  • Jazda rekreacyjna;
  • Wykonywanie przeróżnych trików;
  • Bicie kolegi i innych osobników;
  • Szpan i lans.
Wodz na niej smiga

Poradnik jak zostać skejtem xdd

  • Miej deskorolkę.
  • Szanuj deskorolkę.
  • Kochaj i wysławiaj deskorolkę.
  • Pamiętaj, że deskorolka jest twoją największą miłością.
  • Bierz deskorolkę wszędzie, czy to pod prysznic, czy do kościoła.
  • W kościele jednak nie zapominaj, że tak naprawdę twoim bogiem jest Tony Hawk.
  • Dopuszczalne jest też czczenie Boba Burnquista.
  • Bądź yo. W środy dla odmiany możesz być gangsta.
  • Nie chodzisz na imprezy. Chodzisz na Biby
  • Zangielszczaj wszystko, co się da.
  • Swoją deskorolkę nazywaj board.
  • Twoi rodzice to parents.
  • Noś ultra boskie spodnie z krokiem do kolan.
  • Na powitanie używaj zwrotu "siema" lub „joł”, w niektórych przypadkach nawet „Wielkie Joł”.
  • Czasem możesz dodać homie.
  • Możesz też nygga, także do białych.
  • Żegnaj się zwrotem "nara"
  • Szanuj zajawę.
  • Słowo „cześć” nie istnieje.
  • Mieszkaj w dużym mieście.
  • Jeśli nie mieszkasz w dużym mieście, udawaj, że mieszkasz.
  • Pamiętaj, by po każdym podskoku nazwać jakoś swój wyczyn.
  • Szanuj kapsle Tymbarka.
  • Miej wszystko firmowe.
  • Firmy liczące się to: VANS, Burton, Gravis, DC, ADIO, Globe, C1rca, Quiksilver, Etnies, Element, Emerica, eS, Fenix, Fallen, Plan B i NikeSkateboarding.
  • Jeśli kiedykolwiek miałeś na sobie coś niefirmowego – ukarz się.
  • Największą z kar jest szlaban na deskorolkę. Tak, powiedz mamie, by dała ci szlaban.
  • Pamiętaj, że najlepszym tematem do rozmów po jeżdżeniu są ubrania.
  • Nie przejmuj się nazywaniem ciebie metroseksualistą.
  • Staraj się być bardziej szpanerski niż dresiarze.
  • Nie zwracaj uwagi na ich reakcje. Rany szybko się goją.
  • Krzycz na przemian Tupac! i Sex Pistols!
  • Rysuj A w kółeczku drąc się: anarchia.
  • To nic, że nie wiesz, co to.
  • Dużo pisz po murach.
  • Miej iPhone'a. Na to lecą lachony.
  • Słuchając mjuzika z iPhone'a wykonuj ruchy biodrami.
  • Ignoruj tych, którzy nazywają to padaczką.
  • Miej dziewczynę.
  • Trzymaj jej zdjęcie w portfelu.
  • Nikomu nie mów, że tak naprawdę nie znasz tej kobiety.
  • Miej Gadu-Gadu. Najbardziej firmowe z wszystkich Gadu-Gadu.
  • Miej nr Gadu wszystkich znajomych z nk. Nieważne, że 70% nie znasz a pozostałe 30% nie wchodzi nigdy na Gadu.
  • Bądź tró mimo tego, że każdy twój kolega jest skejtem.
  • Nie przejmuj się stwierdzeniem, że jesteś „kinderdresiarzem”.
  • Cwaniakuj. Bardzo cwaniakuj.
  • Noś tylko białe buty. Jeśli nie są białe – mów, że się pobrudziły.
  • Miej każdą sznurówkę innego koloru. Zielono-żółte albo czerwono-niebieskie są najbardziej szpanerskie.
  • Zawsze noś czapkę z prostym daszkiem.
  • Czapkę z prostym daszkiem noś koniecznie krzywo.
  • Nie musisz potykać się o własną podkoszulkę.
  • Od czasu do czasu połam swoją deskę młotkiem, a później chwal się, że grindowałeś po pile motorowej.
  • Od czasu do czasu złam sobie, lub chociaż wybij, palec. Później mów kolegom, że to po manualu na parkingu Tescoł, bo ruszyłeś z całej power i próbowałeś zrobić Ollie i wylądować na jadącym carze.
  • Podczas lekcji napisz na tablicy wielkimi, drukowanymi literami „sk8 or die!”. W ogóle, pisz to wszędzie, będziesz megaszpanerski, joł madafaka.
  • Nigdy nie noś ochraniaczy. To takie lamerskie.
  • Pamiętaj jesteś kozak a Ci co nie są sk8'ami to leszcze i wieśniaki.
  • Nie przejmuj się opinią lekarza, że w wieku 35 lat nie będziesz miał nóg... on też by chciał jeździć na deseczce.
  • Rozklejanie wlepek Twoich ukochanych firm: VANS, Burton, Gravis, DC, ADIO, Globe, C1rca, Quiksilver, Etnies, Element, Emerica, eS, Fenix, Fallen, Plan B i NikeSkateboarding etc. w autobusach, szkołach, kościołach, przychodniach, domach publicznych, prosektoriach i kiblach w klubach czy pubach to Twój świety i nieustanny obowiązek.
  • Pamiętaj nie masz kolegów tylko ziomeczków.
  • Każdy pracownik fizyczny lub osoba ubierająca się nie markowo to wieśniak, cebulaczek i cham nawet jeśli Twoj tata pracuje w branży budowlanej to pamiętaj, że jesteś od niego lepszy bo masz większe spodnie od niego.
  • Nie patrz na hejterów w szkole, którzy się śmieją, że w tym roku szkolnym już po raz 5 złamałeś, którąś z kończyn - oni nie wiedząc jak ciężko jest być sk8, więc nie próbuj im nawet tego tłumaczyć.
  • Miej swojego bloga! To podstawa. Tam będziesz wklejać swoje filmiki, na których robisz nie bywałe triki.
  • Musisz pamiętać, że wybierając kandydatkę na swoją dziewczynę musisz się kierować najnowszymi trądami a jeśli chcesz być przy tym elo to przejedź się swoją deseczką na Chmielną w Warszawie... Pamiętaj o zerówkach.
  • Gdy dojdziesz już do wprawy w byciu sk8 to musisz pamiętać też, że dobry sk8 to także banan więc bans i lans ciuszkami tommy'ego lacoste etc. jak i również lans obuwiem firmy Timberland przy czym nie masz kasy nawet na fajki.
  • Odnośnie fajek... Wszystkie szlugi prócz Djarumów, Pink Elephant'ów, Black Devili są dla drechów, cebulaków i wieśniaków.
  • Często używaj określenia Zią (ZIOM) albo Stary nawet jeśli rozmawiasz ze swoim bratem, który ma 6 lat.
  • Słuchaj czarnego rapu wykonywanego przez białych i na odwrót.
  • W lato, gdy żar leje się z nieba nie zapomnij o swojej zbroi czyli czapce NEW ERA(czarnej z napisem NY), okularkach ala Ray Ban, koszulce (czarnej) do kostek z ukochanym logiem firmy, spodnie grube i ciężkie (to idealna obrona przed słońcem nawet na plaży je noś), oczywiście na koniec jakieś Vansy, DC lub Etnies'y najlepiej ciężkie i czarne i nie zapomnij o swoim mieczu i tarczy zarazem czyli desce.
  • Jeśli zastosujesz się do naszych rad to uwierz, będziesz postrachem parkingów supermarketowych, oraz osiedlowych sk8prków, największym wrogiem drechów, oraz mistrzem mokrego podkoszulka latem.
  • Pomódl się do swojego "boga" i dopisz kilka punktów, które będą bardziej yo-skate-mothafuckin'-homie-fajne.

Po spełnieniu wszystkich punktów naucz się jeszcze jeździć na deskorolce i możesz nazywać się skejtem.

Stereotyp o skejtach xd

  • Czapka – nakrycie głowy przewrócone o 90 stopni w lewo bądź w prawo od pozycji, jaką ma czapka, gdy nosi ją osoba nie identyfikująca się z subkulturą. Najczęściej spotykane opatrzone są nadrukiem „NYC”. Czapka dodatkowo powinna być ozdobiona metkami, hologramami itp. Obowiązkowo płaski daszek. Niektórzy noszą także czapki zimowe, nawet w lecie. Obowiązkowo grzywka z pod niej musi wystawać.
  • Chusta – istnieje kilka sposobów noszenia chusty, najczęściej spotykanym jest wkładanie ją pod czapkę, tak by było spod niej widać znaczek świadczący o jej oryginalności.
  • Łańcuchy i wisiorki – na zasadzie: im więcej, tym lepiej. Srebrne, złote, aluminiowe, z wzorkiem, bez... Wszystkie chwyty dozwolone.
  • T-Shirt – podstawą dobrego skejtowskiego t-shirta jest nadruk. Może on przedstawiać jakiś zespół punkowy, Tupaka Shakura, znaczek „NYC”, kombinacje ze słowem skateboarding lub przypadkowy numerek. Często też przedstawia jedynie logo super kozackiej firmy np. DC, Etnies... T-Shirt koniecznie musi być o dwa rozmiary za duży.
  • Bluza – z kapturem, najczęściej szara, czarna, szara lub bordowa, ewentualnie cała we wzorki, do nabycia w Croppie lub ewentualnie w skate shopie. Dół jest często wykonany z gumy po spalonej oponie, którą dla szpanu się zawija. Najlepiej jak sięga do kolan.
  • Pasek – istnieje kilka wzorów naprawdę tró. Wśród nich znajdujemy smoka lub płomienie. Hit w skateshopach to smok ułożony z płomieni. Pasek powinien zwisać między nogami, im bardziej zwisa tym jest większy lans. Można też znaleźć wyjątki z kolorowymi sznurówkami jako pasek (wkładane głównie do rurek).
  • Spodnie – luźne i szerokie, z wszywkami, zaszywkami i innymi bajerami, z głębokimi kieszeniami. Ogółem ma wyglądać, jakby się gościu zesrał. Zdarzają się jednak osobnicy noszący tzw. rurki. Takich odmieńców spotkamy prawdopodobnie w okolicach lanserskich placyków, placów i centrów handlowych.
  • Buty – z grubą podeszwą, z wywalonym grubym jęzorem, za który wkładamy nogawkę od spodni. Muszą być to tak szerokie buty, żeby wyglądały, jakbyś miał stopę po której przejechał walec drogowy. Buty KONIECZNIE muszą być co najmniej 3 rozmiary większe.

Skejci...xd

Skejci


Skejci
, (ang. skate) lub bardziej kozacko sk8subkultura młodzieżowa gromadząca ludzi zainteresowanych sportami ekstremalnymi, jazdą na rolkach, snowboardzie, deskorolkach, wrotkach, hulajnogach i rowerach, na których popisują się w skejtparkach oraz na parkingu pod Teskoł, Lidlem lub Biedronką. W Polsce błędnie utożsamiani z hiphopowcami. Życie skejta polega głównie na robieniu trików i późniejszym nazywaniu ich

Pożywienie

Mimo, że uprawiają sport, kochają firmowe fast foody i napoje gazowane, szczególnie Red Bull, Powerade lub Mountain Dew – sponsora zawodów snowboardowych – i żaden szanujący się skejt nie wyrzuca puszki po nim do śmietnika.

Gust muzyczny

Nie jest bardzo rozwinięty, zwłaszcza, że większość skejtów słucha soundtracków z Tony Hawk's Pro Skater lub Tony Hawk's Underground. Na takich soundtrackach pojawia się zazwyczaj gangsta rap, rock i kalifornijski punk. Oprócz tego skejt słucha megahardcore'owego polskiego rapu typu Mezo i Lech Roch Pawlak.

Skejci a Fotka.pl

Każdy prawilny i prawowity skejt ma zdjęcia na serwisie Fotki. Przedstawiają one zazwyczaj nieudane triki, dziewczyny z Google Grafika przedstawiane jako swoje, modne ciuchy lub designy deskorolkowe. Zdjęcia opublikowane w Internecie przedstawiają też zwyczajne życie skejta, między innymi stanie pod domem i pokazywanie niezrozumiałych znaków do obiektywu.
Na tym samym lub też innych serwisach, skejt krzyczy również różne ideologiczne hasła, związane z płaceniem rachunków przez jego rodziców. Są to między innymi My ludzie ulicy czy kultowe już wśród wszystkich subkultur Jebać system.

Słownictwo

Skejci to w większości snoby, które posługują się słowami, których znaczenia nie znają lub wydaje im się, że znają. Większość takich słów ma swoje korzenie w języku angielskim i istnieją ich tysiące. Mimo wszechobecnych głosów, że nie różni się on od języka dresiarzy – różni się między innymi brakiem polskich wulgaryzmów. Skejci mówią wyłącznie piece-of-shit, lub też samo shit, God damn it, lub też najsłynniejsze fuck.

Triki

Triki – czy to na deskorolce, rowerze typu BMX, czy wózku widłowym, mają swoją nazwę, która zazwyczaj nie oznacza nic, albo oznacza coś, co nie ma chociażby małego związku z wykonaniem triku lub nawet efektem wizualnym z nim związanym.
Do wszystkich dodają z tyłu bądź z przodu numerki, np. Ollie 180. Złośliwi twierdzą, że oznaczają one, jakie miejsce na osiedlu zająłby wykonujący danym skokiem, gdyby stworzono zawody.

Inne

Warto wiedzieć, że każdy odskok, wyskok, barierka czy kawałek drewna ma według skejta własną nazwę. Łącząc to z tym, że każdy choć najmniejszy trik ma nazwę, a każda choć maleńka jak mrówka kombinacja łączy nazwę najmniejszych trików wychodzą dziwne łamacze językowe. Klasyczna opowieść skejta brzmi więc:
Wziąłem komnąłem pod szop, widzę barir, to podstawiłem kikerek i wykonałem kickunderflipa 540, na koniec zrobiłem kraka pod grindboks i zacząłem grindować tailsajdem i grindować nosegrindem, potem slajdowałem po sterłejach i żłopiąc Emdeka, kombeknąłem do hausa.
Znaczy to mniej więcej tyle co:
Wskoczyłem na barierkę, potem na murek i zjechałem po schodach. Wróciłem do domu pijąc Mountain Dew.